Felietony
Workation ̶ praca zdalna a podróżowanie
Pandemia COVID-19 zmusiła wiele branży do przejścia na zdalną formę organizacji. Home office oraz praca hybrydowa są nadal popularnymi sposobami wykonywania obowiązków w wielu firmach, nawet po zniesieniu lockdownu i obostrzeń. W wyniku tych trendów pojawiło się nowe zjawisko – workation. Na czym ono polega?
Profesor Ashley Whillans z Harvardu zakłada, że w wyniku pandemii nadszedł koniec dotychczasowego modelu pracy. Po sprawdzeniu nowych form pracy podczas lockdownu, w większości firm sprawdził się taki sposób funkcjonowania. Według specjalistów w najbliższej przyszłości najpopularniejszymi rodzajami organizacji pracy będzie właśnie praca hybrydowa (np. w formule 3-2-2, czyli biuro – home office – weekend) oraz wspomniane workation. Ostatni z terminów jest stanowi połączeniem słów work (praca) oraz vacation (wakacje). W praktyce oznacza pracę zdalną z dowolnego miejsca na świecie, ale równocześnie połączonej z odpoczynkiem i relaksem.
Taki model pracy niesie za sobą zarówno korzyści, jak i zagrożenia. Workation może zaburzać równowagę między czasem na pracę, a czasem na wypoczynek i wpływać na obniżenie poziomu zaangażowania pracownika w wykonywane obowiązki. Z drugiej strony jednak umożliwia pracę z dowolnego miejsca na świecie w przyjemnym otoczeniu ̶ kluczowe jest właściwe nastawienie, dogodne warunki (Internet, sprzęt, miejsce do pracy) i organizacja czasu. Ze względu na to, że jest to zjawisko nowopowstałe, trudno ocenić, czy przeważają aspekty negatywne czy pozytywne.
Serwis Kiwi.com wraz z agencją badawczą Stem/Mark przeprowadziły badania wśród mieszkańców Europy Środkowo-Wschodniej (w tym Polaków) na temat tego, czy praca zdalna wpłynęła na sposób ich podróżowania. Jaki stosunek do tego trendu mają nasi rodacy?
Około 25% pracodawców w Polsce umożliwia pracę zdalną. Większość ankietowanych przeznacza ten czas na wyjazd za miasto lub przedłużenie weekendu. Ponad 20% badanych w przedziale wiekowym 18-29 lat odpowiedziało, że regularnie łączy pracę zdalną z podróżowaniem. Ta grupa, obejmująca pokolenie Z*, najczęściej pracuje zdalnie w pełnym wymiarze godzin (ok. 13%) lub planuje całkiem przejść na taką formę wykonywania obowiązków.
Wielu pracowników home office na stałe pracuje zdalnie z terenu innego kraju ̶ wśród ankietowanych pokolenia Z to ponad 21%, a w grupie badanych w wieku 30-44 lata to niemal 20%. Natomiast ponad 43% pokolenia 40 i 50-latków wyraziło chęć przejścia na taką formę pracy i połączyć ją z wypoczynkiem.
Ponadto, według ankiety, ok. 11% przedstawicieli pokolenia Z planuje zmienić pracę na formę zdalną w najbliższym czasie, a ponad 13% przejść na formę hybrydową. Z kolei ok. 10% osób z grupy wiekowej 30 i 40-latków zamierza przejść na pełnowymiarowy home office.
Wśród ankietowanych popularna jest opinia, że workation to świetna relaksu po pracy, co ma wpływ na wzrost efektywności i poprawę nastroju. Ten trend postrzegany jest przez Polaków jako doskonała forma odstresowania się po pracy, co przyczynia się do większej efektywności i wprawia w dobry nastrój (uważa tak 40% pokolenia Z, 36% 30 i 40-latków oraz 35% osób w wieku 44-59 lat). Dodatkowo, według badanych, praca i podróżowanie poszerza horyzonty i inspiruje do działania (opinia ponad 42% osób w wieku 30-44 lat).
Badanie przeprowadzone przez Stem/Mark na zlecenie portalu Kiwi.com zostało wykonane metodą CAWI na reprezentatywnej próbie N=1010 Polaków w wieku od 18 do 59 (październik 2022).
*pokolenie/generacja Z ̶ pokolenie ludzi urodzonych między 1995 a 2012 rokiem
Autor: Joanna Adamczyk
fot Włodzimierz Płaneta